aaa4
Dołączył: 27 Mar 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:06, 27 Mar 2017 Temat postu: ozemy jednak doprowadzic te opowiesc do konca |
|
|
To jest basn, a w basniach, jak wiadomo, gdy pada stwierdzenie, ze potem zyli dlugo i szczesliwie, nikt nie pyta, jakie bylo to potem. Nie ma "potem". Zly czar sie rozwial, dobry sluga otrzymal w nagrode pol krolestwa, a krol rzadzil dlugo i sprawiedliwie. Pamietamy, kiedy wkradla sie zdrada, ale nie pytamy, co bylo pozniej. Nie pytamy, czy zatrute pola znow zajasnialy zbozem. Nie pytamy, czy z wiosna puszcza okryla sie zielonymi liscmi. Nie pytamy, jak nagrodzono dame dworu. Pamietamy opowiesc o Koscieju Niesmiertelnym, ktorego zycie bylo w igle, igla w jajku, jajko w labedziu, labedz w orle, orzel w wilku, wilk w palacu, ktorego mury wzniesiono z magicznych kamieni. Zaklecie w zakleciu! Gdy opowiesc sie konczy, daleko nam jeszcze do jajka z igla, ktora trzeba zlamac, zeby Kosciej Niesmiertelny mogl umrzec. Wiele tysiecy ludzi stalo na pochylym placu przed palacem. Z nieba sypal snieg, a ludzie spiewali. Znacie te stara piesn, w ktorej pojawiaja sie takie slowa, jak "ziemia", "milosc", "wolni", spiewana w jezyku, ktory znacie najdluzej. Te slowa sprawiaja, ze rozstepuja sie kamienie, te slowa zatrzymuja czolgi, te slowa potrafia nawet odmienic swiat, pod warunkiem ze zostana zaspiewane we wlasciwym czasie i przez wlasciwych ludzi, i po tym, jak wielu innych zginie za intonowanie tej piesni.
W murach palacu otworzylo sie tysiac drzwi. Zolnierze odlozyli bron i podjeli spiew. Zly czar sie rozwial. Dobry krol wrocil do swego krolestwa, a ludzie tanczyli z radosci na brukowanych ulicach miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|